Po środowej burzy, mieszkańcy Szewny i Gromadzic mieli spore problemy z dojazdem do swoich posesji.


    Spływająca z okolicznych wzgórz woda, zniosła na drogi sporo namułu i gałęzi. Przez kilka godzin droga powiatowa była nieprzejezdna dla samochodów osobowych.


    Jeszcze w czwartek rano właściciele wielu posesji w Dolnej Szewnie i Gromadzicach zmuszeni byli podróżować do Ostrowca okrężnymi drogami.


    -Wiemy o sytuacji w rejonie Szewny i Gromadzić -powiedział wójt Jerzy Murzyn. -Przekazaliśmy informacje pracownikom powiatu, mają w najbliższych godzinach skierować tam sprzęt. Droga, niestety, nie ma odwodnienia. Po obfitych opadach deszczu, oberwaniu chmury woda, która płynie z wyżej położonym miejsc, niszczy drogę.


    W piątek rano pracownicy starostwa byli w terenie. Pierwsza większa w tym roku burza zrobiła na lokalnych drogach wiele szkód.


    -Postaramy się usunąć namuł, już pracują tam ludzie -mówił Paweł Wnuk.


    -Czy zastanawialiście się nad inwestycjami, które zapobiegłyby zatapianiu drogi? -Na razie nie planujemy w najbliższym czasie inwestycji -powiedział pracownik wydziału komunikacji starostwa.


    Wszystko więc zależeć będzie od aury. Oby tylko była ona łaskawsza niż w roku ubiegłym. A tak na marginesie, może warto by przygotować program modernizacji dróg (infrastruktura drogowa) które niszczone są przez powodzie i ulewne deszcze!